poniedziałek, 29 grudnia 2014

A po świętach...

... musimy odpocząć

A w odpoczywaniu mistrzami świata są...?

Koty oczywiście!!!

Nasze dzielą się na koszykarzy i salonowców.

Koszykarze:


Drużyna koszykarzy.
Od lewej: Mamrot, Pysio i Burka vel Elwetka

Koszykarze z lotu ptaka. Kolejność dokładnie odwrotna,
czyli Burka, Pysio i Mamrot
I salonowce...

Salonowce: Skierka i Łobuz

Te zdjęcia zostały wykonane dokładnie w tym samym czasie, kiedy to nasze koty polegiwały sobie "zmęczone" świętowaniem. Dobrze, że mamy jeszcze najzwyklejsze krzesła przy stole, to i my mieliśmy gdzie przysiąść :-)

A na zakończenie jeszcze nasze dwa koty przygarnięte po nieciekawych przejściach, które na szczęście są już dla nich tylko mglistym wspomnieniem, co chyba widać na poniższym zdjęciu.

Łobuz (poraniony w lesie) i Pysio (potrącony przez samochód)

4 komentarze:

  1. Najpiękniejszy komplet kotów jaki statnio widziałam :-)))
    I słusznie , koteczki po świętach mają prawo być zmęczone :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudnie śpią ! Choć nie przepadam za kotami i trochę się ich boję - tak poukładane w koszykach i na fotelach są jak najbardziej milusie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne koty. Jak zobaczyłam Łobuza to się aż popłakałam.
    Odbicie w lustrze mojej ukochanej Kizi-Mizi, która 30 grudnia 2014
    odeszła za tęczowy most. Gdyby to była bliżej ukradłabym go natychmiast.

    OdpowiedzUsuń
  4. Koty mistrzowskie! Pozdrowienia i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń