niedziela, 19 sierpnia 2012

Arkadia - cz. 2.

Jako się rzekło (napisało, w poprzednim wpisie) temat okazał się niemożliwy do wyczerpania za pierwszym podejściem. Dziś więc - kontynuacja.
Przybytek Aryckapłana. Tajemnicza nazwa, cudownego obiektu w parku Arkadii. To dopiero perełka. Nawiasem mówiąc - dla mnie - bezapelacyjny Numer 1, Hit hitów, w arkadyjskiej kolekcji osobliwości. Za chwilę postaram się udowodnić dlaczego.

Pocztówkowy widoczek nie zwiastuje specjalnych osobliwości.
A jednak...

Już otoczenie Przybytku przygotowuje nas na niespodzianki.
Oto malowniczy mur z hemrami.

Wodozbiór z płaskorzeźbą G. Staggi Nadzieja karmiąca Chimerę.

Jedno z wejść do wnętrza Przybytku.
Proste drewniane drzwi, skryte w zaułku
ceglanego muru.
Nawet to proste wejście jest bogato zdobione .

Nieregularność bryły i różnorodność architektonicznych rozwiązań
decydują o wyjątkowości tego obiektu.

Równie osobliwy co sam zabytek
jest budulec, którego użyto do jego wykonania.
Te ciemniejsze plamy - to ruda darniowa.

Jeszcze jeden malowniczy zaułek.

I ostatnie spojrzenie na ten niezwykły zabytek.

Prawda, że niezwykły zabytek. Już sam wygląd jego murów wykonanych po trosze z czerwonej cegły, po trosze z kamienia, po trosze zaś z rzeczonej już rudy darniowej sprawia, że wygląda po prostu niesamowicie. No i ta architektura. Te zaułki, załamy, wykusze, okienka, ozdoby.... Piękne po prostu.

Warstwa muru wykonana z rudy darniowej

Zatrzymajmy się jeszcze przez chwilę przy Domku Gotyckim. W nim to bowiem, na piętrze umieszczono pokój rycerski, poświęcony synowi właścicieli Nieborowa i Arkadii - napoleońskiemu generałowi Michałowi Gedeonowi.

Wnętrze pokoju rycerskiego w Domku Gotyckim.

Na parterze Domku Gotyckiego znajduje się taka oto ekspozycja
rękodzieła.

Pozostałości po kaplicy przyległej do Domku Gotyckiego.

No i znowu nie udało się wyczerpać tematu (czytaj: zdjęć zrobionych w czasie spaceru po tym niezwykłym parku). Zapraszamy więc po raz kolejny, tym razem obiecuję dokończyć już arkadyjską opowieść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz